Jest to klasa samochodów rodzinnych, które nie najgorzej radzą sobie i zupełnie przyzwoicie w trasach pozamiejskich – w tym długich, nawet międzynarodowych. W miastach przeszkodą dla samochodów tej klasy może być ich zwiększona długość i szerokość, co może stanowić utrudnienie podczas manewrowania i parkowania na ciasnych uliczkach. Segment D to głównie sedany i ich wersje kombi. Podróżowanie samochodami tej klasy jest komfortowe i bezpieczniejsze niż w przypadku niższych segmentów. Oprócz zwiększonej liczby poduszek i systemów bezpieczeństwa, samochody te są po prostu większe, przez co mają większą strefę zgniotu. W ten sposób konsekwencje wypadków w samochodach tego typu, mogą być dla pasażerów mniej dotkliwe.
Klasa D zapewnia komfortowe podróżowanie pięciu dorosłym osobom z bagażem. Dzięki zwiększonej długości nadwozia, raczej nie powinno być problemu z miejscem dla nóg pasażerów na tylnej kanapie. Wersje kombi pozwalają przewozić ładunki pokaźnych rozmiarów. Pokonywanie dłuższych tras klasą D jest przyjemne również ze względu na wyposażenie wnętrza. Mamy zatem do czynienia z np. dwustrefową klimatyzacją, podgrzewanymi fotelami, wysokiej klasy systemem audio, skórzaną tapicerką, odtwarzaczem DVD, szybami atermicznymi itd.
Najlepszym „środowiskiem” dla aut tego segmentu są trasy pozamiejskie i autostrady, gdzie klasa D może pokazać pełnię swoich możliwości. Silniki o odpowiednio dużej mocy oraz zawieszenie o zwiększonych walorach jezdnych, pozwalają czerpać dużą satysfakcję z jazdy. Nie są to jednak samochody ekonomiczne. Silniki o pojemności od co najmniej 1,6 litra w przypadku benzyny i 2 litrów w przypadku diesli wymagają większej dawki paliwa, niż klasa B i C.